Poradnik studenta pierwszego roku

Jeśli dopiero rozpoczynasz swoją przygodę z Warszawą, pewnie w twojej głowie kłębi się bardzo dużo pytań: co, gdzie, jak i za ile? Spokojnie. Mamy dla ciebie kilka przydatnych podpowiedzi, które pomogą ci przetrwać pierwszy i każdy kolejny rok studiów.

Miasto możliwości

Akademiki, pokoje, kawalerki… Jest w czym wybierać, ale jak zrobić to z głową? Oto kilka ważnych porad, które pomogą ci w znalezieniu idealnego lokum bez nadwyrężania studenckiego budżetu. Po pierwsze, działaj z wyprzedzeniem. Poszukiwanie mieszkania w ostatnim tygodniu wakacji nie jest najlepszym pomysłem. Po drugie, zwracaj uwagę na ogłoszenia z pierwszej ręki. Wynajem przez agencję wiąże się z dodatkową opłatą za pośrednictwo. Przed podpisaniem umowy dopytaj także o wszystkie niezbędne szczegóły: całkowite miesięczne opłaty, wysokość kaucji, wyposażenie i odpowiedzialność za ewentualne zniszczenia lub naprawy. Nie bez znaczenia pozostaje oczywiście lokalizacja. Aby nie utknąć w korkach, wybierz dzielnicę, w której znajduje się twoja uczelnia lub taką, która będzie z nią dobrze skomunikowana. My polecamy Mokotów. To właśnie tu znajduje się Uczelnia Łazarskiego.

Szybko, tanio, smacznie

Wydaje się, że te trzy pojęcia się wykluczają. Ale wcale nie musi tak być. Dzięki powracającej modzie na bary mleczne, możesz zjeść domowy obiad w atrakcyjnej cenie od kilku do kilkunastu złotych. Jedne z wielu obiecujących adresów to: Bambino na Hożej 19, Prasowy na Marszałkowskiej 10/16 i Lotos na Belwederskiej 2. Inną opcją jest wykupienie abonamentu na uczelnianej stołówce – na Uczelni Łazarskiego koszt obiadu w stołówce to 10-15 zł. A jeżeli wolisz gotować samodzielnie, inspiracji możesz szukać chociażby tutaj: https://www.facebook.com/100-szybkich-dań-dla-studenta-293756004124024/

Na zdrowie!

To nie tylko okrzyk słyszany często w trakcie studenckich spotkań przy piwie. To także kwestia twojego ubezpieczenia. Zdrowotne masz zagwarantowane przez rodziców aż do ukończenia 26. roku życia. Uczelnie zachęcają również do wykupienia dodatkowego ubezpieczenia od  następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW). Składka roczna to około kilkudziesięciu złotych.

Podróże małe i duże

W artykule Od pierwszego do pierwszego, czyli ile kosztuje studenckie życie w Warszawie (wstawić link), pisaliśmy o kosztach związanych z komunikacją miejską. Dziś kilka słów o alternatywnym sposobie przemieszczania się po stolicy. Tanią, wygodną i poprawiająca kondycję fizyczną opcją są rowery miejskie, które wypożyczysz na stacjach samoobsługowych. To tylko kilka złotych za godzinę. Jeśli zaś marzysz o dalszych podróżach, koniecznie zorientuj się, jakie wymiany studenckie oferuje twoja uczelnia. Te najbardziej znane to: Erasmus+, CEEPUS, Fundusz Wyszehradzki oraz MOST. Warto rozważyć także zakup karty EURO26 lub ISIC, potwierdzających status studenta za granicą i gwarantujących zniżki do muzeów, galerii, restauracji, sklepów i kin. Na zakończenie radzimy: czerp ze studenckiego życia pełnymi garściami. Naprawdę warto.

Ogarnięcie swoich wydatków i rozsądne planowanie budżetu to spore wyzwanie. Niemniej już czas najwyższy! Jeśli zależy ci na samodzielności finansowej i stopniowym uniezależnianiu się od pomocy rodziców, nie zwlekaj: załóż konto studenckie, inwestuj środki i przede wszystkim planuj, planuj i jeszcze raz planuj.

Zwierzęta są zapewne ważne w życiu wielu z Was. Tym razem nasi studenci i pracownicy w Warsaw Students Guide włączyli się w akcję pomocy psom i kotom w Schronisku na Paluchu a także odwiedzili miejsce, które chwyci za serce nie tylko kociarzy – Miau Cafe.

Mobilne punkty gastronomiczne wymyślone przez amerykańskich ranczerów w latach 60. XIX wieku znacząco różnią się od tych, które współcześnie można spotkać na ulicach Warszawy. Nie znajdziesz w nich suszonego mięsa, fasoli i boczku przechowywanych tygodniami dla strudzonych wędrowców, poszukujących pastwiska dla hodowanego przez siebie bydła. Skosztujesz za to oryginalnych dań z najdalszych zakątków świata.