Finansowy ninja na studiach

Ogarnięcie swoich wydatków i rozsądne planowanie budżetu to spore wyzwanie. Niemniej już czas najwyższy! Jeśli zależy ci na samodzielności finansowej i stopniowym uniezależnianiu się od pomocy rodziców, nie zwlekaj: załóż konto studenckie, inwestuj środki i przede wszystkim planuj, planuj i jeszcze raz planuj.

Konta studenckie

Jakie powinno być konto bankowe uszyte na miarę studenta? Na pewno tanie, nowoczesne i wygodne. Dodatkowe opłaty nie powinny cię ograniczać, kiedy chcesz wyjechać za granicę, otworzyć rachunek oszczędnościowy albo skorzystać z aplikacji mobilnej. Na szczęście banki coraz lepiej rozumieją potrzeby młodych i wychodzą im naprzeciw, tworząc atrakcyjne oferty kont studenckich. Jak wybrać tę najlepszą?

Wybieraj mądrze!

Po pierwsze, sprawdź dla kogo konto jest przeznaczone. Czy aby je założyć musisz mieć status studenta, czy wystarczy ukończenie 18-go roku życia? Podstawą twojej decyzji powinny być także opłaty za otwarcie rachunku, jego prowadzenie oraz podstawowe operacje bankowe np. przelewy. Kieruj się zasadą: im mniejsze koszty, tym lepiej. Konto powinno być wygodne i przyjazne dla użytkownika. Aplikacja mobilna, opcje wielowalutowe oraz możliwość korzystania z atrakcyjnych rabatów na pewno będą dodatkowym atutem. Dowiedz się, czy w przypadku podjęcia decyzji o otwarciu rachunku oszczędnościowego, będzie on korzystnie oprocentowany. Ciekawe oferty kont studenckich przygotowały m.in. PKO Bank Polski, Millennium i mBank. Aktualny ranking tych najlepszych znajdziesz na stronie: http://www.najlepszekonto.pl/ranking-kont-studenckich.

Chcę więcej!

Pieniądze nie lubią za długo leżeć na koncie (zwłaszcza tym studenckim). Może więc warto byłoby część z nich zainwestować, zanim rozpłyną się na imprezy, podróże i codzienne wydatki? Najbezpieczniejszą opcją są lokaty. Nie ma tu żadnego ryzyka, ponieważ z góry wiesz, jakiego zysku możesz się spodziewać i po jakim czasie. Nie oznacza to jednak, że musisz „mrozić” swoje pieniądze na długo. Okres ten może wynosić od jednego miesiąca do roku.

Wszystko pod kontrolą

Wojciech Gąsowski śpiewa: „Gdzie się podziały tamte prywatki?”. Podobne pytanie pod koniec miesiąca zadają sobie studenci, zamieniając słowo „prywatki” na „pieniądze”. Pora na ogarnięcie swojego budżetu i lepsze kontrolowanie wydatków. Na szczęście nie musisz kończyć w tym zakresie specjalnych studiów. Wystarczy jeśli skorzystasz z jednej z wielu dostępnych na rynku aplikacji. Do tych najbardziej popularnych należą: Spendee, Money Lover, Szybki Budżet – Menedżer Wydatków, HandWallet Expense Manager i wspominany w jednym z wcześniejszych artykułów Budżet Biednego Studenta. Ciekawą alternatywą jest też aplikacja Kwitki, szczególnie polecana tym, których portfele pękają w szwach od papierowych rachunków i gwarancji. Interesująca opcją są również aplikacje oferowane przez banki. W ostateczności dyscyplinować się możesz programem Guilt – Expense Manager, który pozwala na śledzenie finansów i kategoryzowanie ich pod względem „ciężkości grzesznych zakupów”.

Ogarnięcie swoich wydatków i rozsądne planowanie budżetu to spore wyzwanie. Niemniej już czas najwyższy! Jeśli zależy ci na samodzielności finansowej i stopniowym uniezależnianiu się od pomocy rodziców, nie zwlekaj: załóż konto studenckie, inwestuj środki i przede wszystkim planuj, planuj i jeszcze raz planuj.

Zwierzęta są zapewne ważne w życiu wielu z Was. Tym razem nasi studenci i pracownicy w Warsaw Students Guide włączyli się w akcję pomocy psom i kotom w Schronisku na Paluchu a także odwiedzili miejsce, które chwyci za serce nie tylko kociarzy – Miau Cafe.

Mobilne punkty gastronomiczne wymyślone przez amerykańskich ranczerów w latach 60. XIX wieku znacząco różnią się od tych, które współcześnie można spotkać na ulicach Warszawy. Nie znajdziesz w nich suszonego mięsa, fasoli i boczku przechowywanych tygodniami dla strudzonych wędrowców, poszukujących pastwiska dla hodowanego przez siebie bydła. Skosztujesz za to oryginalnych dań z najdalszych zakątków świata.